Policjant wskoczył na ciągnik, aby go zatrzymać, kierowca miał blisko 3 promile
Policjanci z Posterunku Policji w Trzeszczanach podczas patrolu zauważyli ciągnik, który nie posiadał tablicy rejestracyjnej. Kiedy chcieli go zatrzymać traktorzysta podjął próbę ucieczki. Jeden z policjantów wskoczył na ciągnik i nie dopuścił do jego dalszej jazdy. Jak się okazało 29-letni kierowca miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a sam pojazd nie posiada przeglądu technicznego oraz ubezpieczenia OC.
Wczoraj policjanci z Posterunku Policji w Trzeszczanach w miejscowości Białowody zauważyli ciągnik rolniczy wyjeżdżający z bocznej drogi, który nie posiadał tablicy rejestracyjnej. W związku z tym policjanci postanowili zatrzymać pojazd i skontrolować. Na widok radiowozu kierujący zatrzymał się, a następnie zaczął cofać. W celu uniknięcia kolizji z ciągnikiem funkcjonariusze byli zmuszeni do szybkiego cofania radiowozem. Następnie kierujący zaczął uciekać nie stosując się do sygnałów.
Wtedy z radiowozu wyskoczył jeden z funkcjonariuszy i wskoczył na odjeżdżający ciągnik, aby zmusić kierującego do zatrzymania. Policjant wyłączył bieg co spowodowało zatrzymanie pojazdu. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że 29-latek ma w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Dodatkowo posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 2022 roku. Okazało się także, że ciągnik nie posiada przeglądu technicznego oraz polisy Odpowiedzialności Cywilnej.
Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak