Nietrzeźwi bracia jechali rowerami na działkę. Zatrzymała ich policja
Dzisiejszego poranka policjanci z posterunku w Trzeszczanach zatrzymali dwóch rowerzystów, którzy jechali na swoich jednośladach mając 3 promile alkoholu w organizmie. Okazało się, że są to dwaj bracia, którzy jadą ze sklepu z zakupionym alkoholem na działkę, aby sadzić warzywa. Za jazdę rowerem na „podwójnym gazie „ zostali ukarani mandatami w wysokości 2500 tysięcy złotych.
Dzisiaj po godzinie 9:00 policjanci z Posterunku Policji w Trzeszczanach zatrzymali naterenie tejże gminy mężczyznę, który jechał rowerem całą szerokością jezdni. Tor jazdy wskazywał, że cyklista może się znajdować pod działaniem alkoholu. Kiedy policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej i zbadali jego stan trzeźwości okazało się, że ma 3 promile alkoholu w organizmie. Jak ustalono 41- latek jechał akurat ze sklepu z zakupionym alkoholem.
Jak by tego było mało, po jakichś 5 minutach do mężczyzny dołączył jadący za nim brat, który też ledwo trzymał się na rowerze. Policjanci również zbadali jego stan trzeźwości. 40-latek również miał 3 promile alkoholu w organizmie. Bracia tłumaczyli policjantom, że kupili alkohol i właśnie jadą do ich trzeciego brata aby sadzić warzywa w ogrodzie.
Obaj mężczyźni zostali ukarani przez funkcjonariuszy mandatami karnymi w wysokości 2500 tysiąca złotych, za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Natomiast ich jednoślady zostały zabezpieczone.
aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak