Policjanci poszukują "fałszywego wnuczka"
Wyjątkowym brakiem rozsądku wykazała się wczoraj 69-letnia mieszkanka Hrubieszowa. Kobieta po otrzymanym telefonie przekazała pieniądze kurierowi, które miały trafić do jej wnuka. Oszustwo wyszło na jaw, gdy poszkodowana zadzwoniła do wnuka, aby upewnić się czy pieniądze dotarły. Z kolei dzięki postawie pracowników banku przestępcom nie udało się oszukać 83-letniej kobiety, która również miała przekazać pieniądze dla wnuka. Teraz hrubieszowscy policjanci poszukują oszustów i apelują o szczególną ostrożność w kontaktach z osobami nieznajomymi i przypominają, że przed przekazaniem jakichkolwiek rzeczy wartościowych, należy bezwzględnie skontaktować się z osobą do której mają one trafić. Za takie przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Wyjątkowym brakiem rozsądku wykazała się wczoraj 69-letnia mieszkanka Hrubieszowa. Kobieta po otrzymanym telefonie przekazała pieniądze kurierowi, które miały trafić do jej wnuka. Oszustwo wyszło na jaw, gdy poszkodowana zadzwoniła do wnuka, aby upewnić się czy pieniądze dotarły. Z kolei dzięki postawie pracowników banku przestępcom nie udało się oszukać 83-letniej kobiety, która również miała przekazać pieniądze dla wnuka. Teraz hrubieszowscy policjanci poszukują oszustów i apelują o szczególną ostrożność w kontaktach z osobami nieznajomymi i przypominają, że przed przekazaniem jakichkolwiek rzeczy wartościowych, należy bezwzględnie skontaktować się z osobą do której mają one trafić. Za takie przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
O pierwszym zdarzeniu dyżurny hrubieszowskich policjantów został poinformowany około godziny 20:00. Policjanci, którzy pojechali do 69 – latki ustalili, że około godziny 15:00 na jej telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który podał się za jej wnuka. Powiedział, że ma kłopoty finansowe i poprosił babkę, aby ta wpłaciła mu na podane konto pieniądze w kwocie 10 tysięcy złotych.
Kobieta udała się więc do banku. Gdy na podane konto chciała przelać pieniądze okazało się, że transakcja nie może być zrealizowana z uwagi na błędny numer konta. 69-latka wróciła do domu. Po pewnym czasie odebrała telefon i ten sam mężczyzna zapytał czy już dokonała wpłaty. Kobieta powiedziała, że nie mogła przelać pieniędzy ponieważ numer konta był błędny. Wtedy rozmówca powiedział, że przyśle kuriera, któremu ma wpłacić pieniądze, jakie posiada w domu. Z uwagi na fakt, że wnuk przebywa poza granicami kraju dodatkowo jako koszty kuriera trzeba zapłacić 350 złotych. Gdy w domu pojawił się wspomniany kurier kobieta przekazała 3 tysiące złotych oraz dodatkowo 350 złotych na koszt przekazania przesyłki.
Oszustwo wyszło na jaw, gdy kobieta skontaktowała się z wnukiem, aby potwierdzić, że już przekazała pieniądze.
W tym samym czasie hrubieszowscy policjanci otrzymali drugie zgłoszenie o usiłowaniu oszustwa na 83 - letniej mieszkance Hrubieszowa. Jak ustalili policjanci metoda działania oszustów w tym przypadku była identyczna. Kobieta, którą do banku przywiózł „kurier” dzięki czujności pracowników banku nie przelała pieniędzy.
W tym samym czasie hrubieszowscy policjanci otrzymali drugie zgłoszenie o usiłowaniu oszustwa na 83 - letniej mieszkance Hrubieszowa. Jak ustalili policjanci metoda działania oszustów w tym przypadku była identyczna. Kobieta, którą do banku przywiózł „kurier” dzięki czujności pracowników banku nie przelała pieniędzy.
Teraz policjanci poszukują oszustów i zbierają dowody przestępstw. Sprawcom za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują o szczególną ostrożność w kontaktach z osobami nieznajomymi. Przestrzegamy zwłaszcza osoby starsze, mieszkające samotnie, które mogą otrzymywać telefony od nieznanych osób podających się za wnuczków lub innych członków rodziny. Zanim wpuścimy kogoś do domu lub tym bardziej pożyczymy komukolwiek pieniądze, upewnijmy się z kim mamy do czynienia. Przypominamy, że przed przekazaniem jakichkolwiek rzeczy wartościowych, należy bezwzględnie skontaktować się z osobą do której mają one trafić.
W razie uzasadnionych wątpliwości natychmiast należy powiadomić POLICJĘ (telefon alarmowy 997 z telefonu komórkowego 112