Tragedia na drodze
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku do którego doszło w sobotę po godzinie 19:00 w miejscowości Trzeszczany. W wyniku tego zdarzenia dwie osoby poniosły śmierć na miejscu. 45-letni mieszkaniec Hrubieszowa kierując samochodem marki Chrysler nie zachował należytej ostrożności, zjechał na prawe pobocze drogi, a następnie wykonując manewr skrętu w lewo doprowadził do zarzucenia pojazdu, po czym stracił nad nim panowanie i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł kierowca oraz 50-letni pasażer. Obaj mężczyźni nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku do którego doszło w sobotę po godzinie 19:00 w miejscowości Trzeszczany. W wyniku tego zdarzenia dwie osoby poniosły śmierć na miejscu. 45-letni mieszkaniec Hrubieszowa kierując samochodem marki Chrysler nie zachował należytej ostrożności, zjechał na prawe pobocze drogi, a następnie wykonując manewr skrętu w lewo doprowadził do zarzucenia pojazdu, po czym stracił nad nim panowanie i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł kierowca oraz 50-letni pasażer pojazdu. Obaj mężczyźni nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 19:00 w miejscowości Trzeszczany. 45-letni mieszkaniec Hrubieszowa kierując samochodem marki Chrysler nie zachował należytej ostrożności, zjechał na prawe pobocze drogi, a następnie wykonując manewr skrętu w lewo doprowadził do zarzucenia pojazdu po czym stracił nad nim panowanie i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku wypadku zarówno 45-letni kierujący oraz 50-letni pasażer pojazdu ponieśli śmierć na miejscu. Obaj mężczyźni nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Policja po raz kolejny apeluje do kierowców o ostrożność, cierpliwość i dostosowanie prędkości jazdy do warunków drogowych. Pamiętajmy o tym, że kierowanie pojazdem to wielka odpowiedzialność za życie i zdrowie swoje, ale także innych uczestników ruchu drogowego.
EK.