Bez tablicy rejestracyjnej i pasów bezpieczeństwa
Niezapięte pasy bezpieczeństwa podczas jazdy były powodem kontroli drogowej 23-letniego kierowcy Hondy. Po zatrzymaniu auta przez policjantów okazało się, że nie posiada ono przedniej tablicy rejestracyjnej oraz ma pękniętą przednią szybę pojazdu. Kierowca nie miał także dowodu rejestracyjnego pojazdu gdyż jak tłumaczył wcześniej zatrzymała mu go policja. Teraz 23-latek odpowie za popełnione wykroczenia przed sądem.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend przy ulicy Dworcowej w Hrubieszowie. Policjanci zauważyli kierującego Hondą, który podczas jazdy nie posiadał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Zatrzymali kierującego do kontroli drogowej.Po sprawdzeniu auta okazało się, że nie posiada przedniej tablicy rejestracyjnej, która leżała na desce rozdzielczej pojazdu i była częściowo zasłonięta wycieraczką do szyb. Pojazd miał także pękniętą przednią szybę w polu widzenia kierowcy.
23-letni kierowca z gminy Werbkowice nie posiadał także przy sobie dowodu rejestracyjnego oraz aktualnej umowy kupna- sprzedaży pojazdu. Tłumaczył, że dowód rejestracyjny zatrzymali mu policjanci około miesiąc temu. Po sprawdzeniu okazało się także, że kierowca Hondy nie zarejestrował nabytego pojazdu i nie dopełnił obowiązku zawiadomienia miejscowego Starosty w ustawowym terminie o jego nabyciu. Podczas kontroli obowiązkowego wyposażenia auta stwierdzono także, że gaśnica nie posiada aktualnej homologacji. Policjanci nie dopuścili pojazdu do ruchu. Teraz 23-letni kierowca odpowie za szereg wykroczeń przed sądem.
E. K.