Aktualności

Hrubieszów: O pomoc policjantów poprosili ratownicy medyczni

Data publikacji 03.09.2018

W sobotę policjanci udali się na jedno z hrubieszowskich osiedli. O pomoc mundurowych poprosili ratownicy medyczni, którzy nie byli w stanie poradzić sobie z agresywnym i nadpobudliwym mężczyzną, który się okaleczał. Młody człowiek przy użyciu środków przymusu bezpośredniego został obezwładniony i przewieziony karetką pogotowia do szpitala. Tam w nocy zmarł. Przyczyny śmierci wykaże sekcja zwłok.

W sobotę tj. 01.09.2018 r. przed godz. 23: 00 policjanci udali się na jedno z hrubieszowskich osiedli.  O pomoc mundurowych poprosili ratownicy medyczni, którzy nie byli w stanie poradzić sobie z agresywnym i nadpobudliwym mężczyzną, który się okaleczał.

Mężczyzna nie reagował także na polecenie przybyłych policjantów by odrzucić niebezpieczny przedmiot.  Zachowanie 25-latka wskazywało na to, że może on znajdować się pod wpływem środków odurzających lub innych, podobnie działających. Istniało realne zagrożenie dla życia i zdrowia 25-latka, który zadawał sobie kolejne obrażenia, a także dla ratowników i samych policjantów, których próbował zranić.

W pewnym momencie młody człowiek zdołał wybiec na klatkę schodową, gdzie znajdowało się okno (III piętro). Istniało ryzyko, że będzie chciał z niego wyskoczyć.  Wcześniej przed przybiciem ratowników medycznych chciał wyskoczyć z okna swojego mieszkania.

Policjanci musieli bardzo szybko reagować. Młody człowiek przy użyciu środków przymusu bezpośredniego został obezwładniony i przewieziony karetką pogotowia do szpitala. Tam w nocy zmarł. Przyczyny śmierci wykaże sekcja zwłok.

Postępowanie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Zamościu. Zgodnie z obowiązującymi procedurami, w związku z użyciem wobec 25-latka środków przymusu bezpośredniego, wszczęte zostały czynności kontrolne zlecone przez KWP w Lublinie.

Policjanci ustalają także, czy mężczyzna w ostatnim czasie nie kupował narkotyków czy też dopalaczy.

R.L.R

Powrót na górę strony