Uważajmy na oszustów
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do którego doszło na terenie gminy Werbkowice. Do 74-latki przyszły dwie nieznane kobiety z zamiarem sprzedaży koców. Kobiety rozglądały się po mieszkaniu i nie chciały dobrowolnie z niego wyjść. Dopiero gdy 74-latka zaczęła głośno krzyczeć, te wybiegły z posesji, wsiadły do auta i odjechały. Policjanci obecnie wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia oraz apelują o czujność i rozwagę w kontaktach z osobami nieznajomymi.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia do którego doszło na terenie gminy Werbkowice. Jak wynika z ustaleń policjantów, dom 74-latki odwiedziła nieznana jej kobieta pod pretekstem sprzedaży koców. Kiedy właścicielka posesji poprosiła ją o opuszczenie mieszkania, ta nie chciała wyjść.
Wykorzystując chwilowe zamieszanie, do mieszkania weszła kolejna nieznajoma, która schowała się w kuchni za lodówką i przykryła kołdrą. 74-latka nie mogąc pozbyć się natrętnych gości, zaczęła głośno krzyczeć, co spłoszyło intruzów. Kobiety wybiegły z mieszkania, wsiadły do samochodu i odjechały.
Policjanci obecnie wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia i zwracają się z apelem o czujność. Oszuści wykorzystują różne metody podczas swoich działań. Nie dajmy się oszukać!
E. K.