Odkręcał śruby z torów kolejowych.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia do którego doszło wczoraj w miejscowości Gródek. Funkcjonariusze Straży Granicznej zauważyli mężczyznę, który demontował śruby szyn kolejowych. W chwili zatrzymania przez policjantów miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz 27-latek odpowie przed sądem. Za spowodowanie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, kodeks karny przewiduje do 8 lat pozbawienia wolności.
Dodano: 30.04.2013